NBP zwiększa rezerwy złota. Polska wyprzedziła Wielką Brytanię
– Narodowy Bank Polski w imieniu wszystkich Polaków zgromadził już ponad 400 ton złota w swoich rezerwach. Przekroczyliśmy 400 ton, dokładnie teraz to już mamy 420 ton. Wchodzimy, już weszliśmy do ekskluzywnego klubu największych posiadaczy rezerw złota na świecie – powiedział Glapiński na konferencji prasowej w czwartek.
– Dzięki świetnemu zespołowi dealerskiemu, jaki posiadamy, udało się nam to bardzo korzystnie przeprowadzić. Ceny przy początku zakupu, w trakcie i dzisiaj tak się kształtowały, że na samym tym zakupie jakby Narodowy Bank Polski zarobił czy zaoszczędził kilkadziesiąt miliardów złotych – podkreślił.
Rezerwy złota. Glapiński: Przekroczyliśmy zasoby Wielkiej Brytanii
– Posiadamy bardzo poważne zasoby. Przekroczyliśmy symbolicznie zasoby Wielkiej Brytanii, która zawsze była jakimś takim punktem odniesienia – zaznaczył szef NBP, zapowiadając kontynuację procesu zakupu złota.
– Zgodnie z uchwałą zarządu dążymy do tego, żeby 20 proc. naszych rezerw walutowych było w złocie. Wtedy znajdziemy się w takim ścisłym, ekskluzywnym klubie tych najlepszych gospodarek świata – argumentował. – Przy czym proszę pamiętać, że te najlepsze gospodarki świata najczęściej nie są gospodarkami frontowymi z obszarami wojen. Tak na marginesie to przypominam – podkreślił.
Zwrócił również uwagę, że posiadanie złota w rezerwach pełni rolę "stabilizującą" ekonomicznie oraz stanowi "rezerwę państwową bardzo ważną".
Prezes NBP: Mamy 200 mld dolarów rezerwy walutowej
– Skądinąd mamy już około 200 miliardów dolarów rezerwy walutowej. Żaden z naszych partnerów handlowych i inwestorów nie może wątpić, co do naszej wiarygodności i wypłacalności, nawet kiedy wokół nas toczy się jakaś dramatyczna sytuacja – powiedział Glapiński, dodając, że ma na myśli to, co "dzieje się za naszą wschodnią granicą".